'
Temat dnia14 KOLEJNYCH INWESTYCJI DZIĘKI OSZCZĘDNOŚCIOM PO PRZETARGOWYM Bezpieczeństwo publiczneAkcja krwiodawstwa 7 kwietnia 2024 roku Bezpieczeństwo publiczneAwans st. bryg. Piotra Gadowskiego na stanowisko Zastępcy Małopolskiego Komendanta PSP
Bezpieczeństwo publiczneWażny komunikat bezpieczeństwa!

Wisła , jej obwałowanie na odcinku grobelskimDrukuj


Rzeka Wisła i jej obwałowania w okolicy Grobla.

Wisła - nazywana królową rzek polskich, jest naszą najdłuższą rzeką, uchodzącą do morza Bałtyckiego. W przeszłości - od średniowiecza aż do czasów utraty niepodległości w końcu XVIII wieku, była ważną arterią dla transportu dóbr: zboża, soli, drewna budowlanego, węgla. Wisła jest do pewnego stopnia symbolem polskości, a nasz uczuciowy stosunek zmieniał swoje zabarwienie i znaczenie w zależności od tego; czy nasza Ojczyzna była wolna, zagrożona czy też zniewolona. Królowa naszych rzek; jak ją nazywamy, wypływa ze zboczy Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim. Doczekała się bogatej historii i legend oraz opowiadań artykułowanych w pieśniach i poematach. Już w I i II wieku w opisach pisarzy rzymskich była nazywana Vistulą. Mieszkańcy z terenów nadwiślańskich wspominają ją również jako groźną rzekę, która uczyniła ludziom wiele tragedii i nieszczęść.

Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie,
Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie.

Chociaż się schowała w Niepołomskie lasy
I do morza wpada, płynie jak przed czasy.

Toczy ona wody również przez grobelskie tereny na odcinku; od skraju Puszczy Niepołomickiej aż do Sierosławic, przemieszczając się z zachodu na wschód.

Wisło moja, Wisło stara, co tak smutno płyniesz?
Skąd tej wody nazbierałaś? Mów nim w morzu zginiesz.

Nazbierałam wody sinej, na karpackich górach,
I na Rusi, na kochanej, tam w Krakusa Murach.

Na jej stany wodne; wezbrania, wysokość fali powodziowej, które w przeszłości były bardzo przykre lub katastrofalne, również dla grobelskiego regionu, mają zwykle wpływ wody opadowe, wody roztopowe, jak również jej dopływy; Soła, Skawa, Raba, Dunajec. W niedalekiej przeszłości była rzeką spławną, po której kursowały statki pasażerskie z Krakowa do Sandomierza i odwrotnie, a nawet na skraju wioski był zlokalizowany port rzeczny..
Na przestrzeni wieków Wisła rządziła się swoimi prawami i swobodnym przepływem, rozlewając się po całej dolinie, o czym świadczą tak liczne starorzecza (dawne koryta rzeki zamulone lub odcięte od głównego nurtu). Poniżej Krakowa, Wisła płynie rozległą kotliną Sandomierską, a od Igołomi rzeka podcina wzniesienie Płaskowyżu Proszowickiego. Chociaż Wisła należy do rzek w Europie ubogich w wodę, to szczególnie w czerwcu i lipcu jej stan wód jest wysoki. Występujące wtedy wezbrania, które bardzo często przekraczają stany brzegowe i korony wałów przeciwpowodziowych, powodując tak zwane powodzie czyli zalewanie doliny, co w konsekwencji pociąga straty materialne, także moralne, społeczne, ekologiczne itp. Groblę i okolice, powodzie wielkie i katastrofalne nawiedzają podczas stanów wezbraniowych. Bardzo często występują podtopienia wynikające z przesiąków wody przez wały ochronne, posadowionych na terenach łatwych na przesiąki. Takie zjawiska występują na niektórych odcinkach wałów grobelskich, jak na przykład; w Gaju czy w okolicach byłego portu. Do końca XIX wieku Wisła na omawianym odcinku rozlewała się po całej nizinie. Przy każdym wezbraniu i wystąpieniu ze swojego koryta, meandrując zmieniała jego bieg, o czym świadczą tak bardzo liczne starorzecza / które świetnie pokazuje mapa satelitarna/. Fala powodziowa na Wiśle występuję co kilkanaście lub kilka lat. Katastrofalne wylewy Wisły w latach 1800 r11; 1995 odnotowywano między innymi; w 1813 roku, sierpień 1839, lipiec 1844 ; 1845, 1884 oraz w 1903, 1925, 1934, 1970,1972.
Gazeta Lwowska w 1830 roku donosiła; rokolice na prawym brzegu Wisły, stały się w dniach 21 i 22 marca niespodziewanie padołem płaczu i nędzy. Kra po rzece idąca, raptem rstanęłar1; pod Igołomią i zatamowała bieg wody, która nurt swój niszczący na włości: Chobot, Trawniki, i Groblę obróciła, a oprócz tych trzech, jeszcze dwanaście jak to: Grabie, Wolę Batorską, Nową Wieś, Zabierzów, Wolę Zabierzowską, Świniarów, Zieloną, Popędzynę, Uście Solne, Barczków i Strzelce Wielkie całkiem zalała. (Wtedy jeszcze nie były rzeki wspominane obwałowane) Prawa i lewa strona gościńca (droga do Bochni) jak daleko oko sięga przedstawia okropny widok burzącego się morza, z którego powierzchni wychylają się tu i ówdzie dachy chałup zatopionych włości.r1;
Po każdej powodzi mieszkańcy zalanych osiedli i nie tylko ponosili ogromne straty, ale dezorganizowało ich jakikolwiek porządek i życie w regionie. To między innymi spowodowało, że ówcześni okupanci tej części naszego kraju; Rosja i Austria porozumiały się, aby graniczną rzekę jaką wówczas była Wisła uregulować, a przede wszystkim obwałować. Od drugiej połowy XIX wieku zaczęły się prace nad regulacją i obwałowywaniem Wisły i Drwinki Na odcinku od Krakowa do Sandomierza. Powódź jaka nawiedziła te tereny w 1884 r. zdecydowanie przyspieszyła prace przy budowie obwałowań. Podczas tej strasznej powodzi najbardziej ucierpiały: Grobla, Sierosławie, Świniary, Niedary, Baczków i Uście Solne.
Kierownictwo budowy obwałowania odcinka; od Niepołomic do Raby mieściło się w Sierosławicach. Przy budowie byli zatrudnieni ludzie z Grobli, Trawnik, Ispiny i okolicy. Obok wozaków na budowie pracowano za pomocą kolejki szynowej, oczywiście bez napędu mechanicznego. Na wskutek wybuchu I wojny światowej w 1914 roku, prace zostały wstrzymane, a ich kontynuacja została wznowiona w 1923 roku. Po zakończeniu prac nad obwałowaniem omawianego odcinka Wisły i Drwinki sprzęt mechaniczny i transportowy został przedstawiony do zbycia, między innymi: 16 wózków (koleb) i 1000 m szyn. Urządzenia te zakupiła firma J. Schaff r11; Handel Żelaza z Bochni. Część urządzeń zakupiło Kierownictwo budowy w Gawłówku.
Pierwotnie wykonane przed wiekiem obwałowania, wymagają stałej konserwacji, a nawet poprawiania i modernizacji (podwyższania korony wałów). W czasie katastrofalnych wezbrań na odcinku grobelskich obwałowań, obserwuje się miejsca gdzie następują przesiąki przez korpus oraz podłoże, a nawet przebicia hydrauliczne. Również problemem było obniżenie korony wału, gdzie następowały przelewy. To wszystko wynika z szeregu wad wykonanego obwałowania i niewiedzy o gruncie z okresu - kiedy wały były tworzone. Również posadowienie obwałowań na starorzeczach np. w Gaju i w okolicach dawnego portu wiślanego, bez uprzedniego przygotowania i przystosowania do jego trwałości (np. wypełnienie starorzeczy sypkim materiałem) jest potencjalnym źródłem zagrożenia przebiciem hydraulicznym lub przesiąkami, co zresztą zdarza się niemal podczas każdego wezbrania rzeki. Grobelska Ochotnicza Straż Pożarna i inni odpowiedzialni za stan bezpieczeństwa powodziowego znają miejsca wrażliwe na filtracje i są wyczuleni na ich ochronę i dozór. Również korpus wału jest niszczony przez zwierzęta (lisy, nurnice, krety), wymaga stałej konserwacji. Należy uwzględnić, że w tamtym czasie nie było takiej wiedzy co do właściwości gruntów, ich charakterystyk, a także rozpoznania warunków wodno gruntowych podłoża, na którym zostały posadowione wały.
Lipcowa powódź w 1970 roku, w której niestety uczestniczyłem jako powodzianin, spowodowana została ciągłym deszczem trwającym w dniach 17 r11; 19 lipca w dorzeczu Górnej Wisły, także w Grobli i okolicy, jak również na terenach gdzie zbierają wody: Skawa, Soła, Raba i Dunajec. Na wskutek tych opadów stan wezbraniowy rzeki, przekroczył dopuszczalne wielkości, przelewając się przez koronę wałów w okolicy byłego portu, w konsekwencji woda przerwała wał i wielką wyrwą rozlatała się po prawej stronie swojego biegu, zatapiając Groble i okoliczne tereny. Straty na wielu poziomach były ogromne.

Zebrał i podzielił się swoimi spostrzeżeniami Emil Szczygieł z Gliwic


Gliwice , lipiec 2012
Emil Szczygieł


Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Nick:




Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Reklama

Pogoda

pogoda

Ankieta

Brak przeprowadzanych ankiet.