'
Temat dniaUwaga Cykliści! Gravel Karp Adventure w Osieku Powiat BocheńskiRozstrzygnięcie konkursu dla NGO w zakresie kultury, sportu i turystyki Gmina DrwiniaUroczystości 70 - LECIA OSP Niedary połączona z odsłonięciem tablicy pamiątkowej Franciszka Gajosa
Bezpieczeństwo publiczneUWAGA! Akcja ochronnego szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie

Jaskinia, niedźwiedź, śnieżne zamki, skocznie...Drukuj




W dniu 25.02.2015 r. po 10 dniowym pobycie w Zakopanem powróciła do domu grupa dzieci i młodzieży z terenu gminy Drwinia. Zimowisko w Zakopanem zostało zorganizowane przez Związek Młodzieży Wiejskiej oraz Gminne Centrum Kultury i Promocji w Drwini z siedzibą w Grobli. Dla niejednego pierwsze rozstanie z rodzicami na tak długi okres stanowiło prawdziwą szkołę życia.


Podczas pobytu byliśmy pod skocznią, gdzie sympatyczny pan przewodnik opowiadał nam o historii skoczni, zobaczyliśmy też skocznie igielitową, oraz skocznie „Małego Adasia „ gdzie trenowali najmłodsi adepci sztuki skakania. Następnie całą grupą wyruszyliśmy odważnie do wielkiej jaskini, w której to przed laty ukrywał się groźny rozbójnik Madej. Mróz siarczysty, śliska i wąska ścieżka oraz 3 km górskiej wędrówki, to pestka do "czarnej dziury", jaka ukazała się naszym oczom u kresu wędrówki. Jaskinia miała 56 metrów w głąb ziemi - istna przepaść. Wychowawcy: Jacek z Michałem oraz przewodnik wtargnęli pierwsi do groty, mając ze sobą pochodnie, lampy, zamontowali linę i wszyscy grupami trzymając się liny opuszczali się w dół, gdzie było widać słabe światełko palącej się pochodni. Po wyjściu z groty zostało nam już tylko 6 km do miejsca zakwaterowania, czyli do „Domu pod Modrzewiami”.

Innym razem zwiedzaliśmy centrum Zakopanego: Krupówki, Muzeum Tatrzańskie, Kuźnice, gdzie znajduje się kolejka linowa na Kasprowy Wierch, a przewodnik po drodze opowiadał nam o historii powstania Kuźnic, ich właścicielach, sponsorach i dobroczyńcach – rodzinie Zamojskich. Zobaczyliśmy również wielką kolekcje liczącą 260 wypchanych ptaków, pomnik upamiętniający zabitych przez Niemców polskich partyzantów (rzeźba Hasiora), wagon kolejki, którym Papież Jan Paweł II jechał na Kasprowy Wierch, lumipark, czyli skały zwiezione z największych szczytów Tatr polskich i słowackich. Wielu z nas może teraz się pochwalić, że zdobyło szczyt Giewontu, Gerlacha czy też Rysy. Widzieliśmy też taniec brzucha w wykonaniu prawdziwego niedźwiedzia, na szczęście tylko na nagraniu podczas projekcji filmu w ‘Eko-Parku”.

Pogoda była piękna, słoneczna, choć mroźna. Przy takiej pogodzie zabawa na śniegu, zjeżdżanie na sankach, budowanie zamków ze śniegu, czy bitwy na śnieżki sprawiły nam dużo zabawy i uciechy.
Prawdziwym wyzwaniem dla niektórych było pierwsze założenie nart lub łyżew. Pan instruktor, który prowadził kolejne grupy stwierdził, że pojawiały się talenty na najbliższe igrzyska olimpijskie. Co prawda nie wszyscy uczestnicy nauki zjeżdżania podzielali tę opinię, ale wszyscy wrócili zadowoleni do miejsca zamieszkania. Byliśmy również w Aquaparku gdzie przez 2 godz. pozwalaliśmy sobie na szaleństwa wodne. W ostatnim dniu oglądnęliśmy film w 7D, co tam się działo mogą zaświadczyć nasze włosy, które jeszcze przez długi czas sztywno stały i podnosiły nasze czapki. Dodając do tego bardzo smaczne i dobre jedzenie, świeże powietrze, dyskotekę, familiadę i przebywanie w 106 osobowym zespole to zostało niewiele czasu na nudy.
Nawet chyba nie było listu typu; kochane pieniądze przyślijcie rodzice?












(tekst_fot.J.Paluch)

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Nick:




Reklama

Pogoda

pogoda

Ankieta

Brak przeprowadzanych ankiet.