Weekendowa kolejka piłkarska już po raz drugi powiązana z wyborami. Tym razem w wyborach czeka nas finał, w którym obywatele zdecydują, kto zostanie Prezydentem RP. W piłkarskich rozgrywkach do finału jeszcze sporo ciekawych spotkań, które kibicom pozwolą przeżywać wiele sportowych emocji. Po przegranej u siebie, zespół GKS Drwinia ma kolejnego rywala - wicelidera tabeli, pretendenta do awansu – zespół „Barciczanki”. Raba Niedary jedzie do Niedzielisk na spotkanie z Koroną. W A – klasie, lider tabeli – Żubr Gawłówek zagra w Jodłówce. Zespoły B – klasowe grają u siebie: Polonia z Polanką, Promień z Naprzodem, a Wisła z Ostrowianką.
Spotkanie prowadził zespół sędziowski reprezentujący KS Kraków. Sędzia Główny Ewa Szydło, asystenci: Mariusz Wrażeń, Katarzyna Rumian.
Widzów 150
GKS Drwinia: Piotr Przybyś, Wojciech Tomala, Mateusz Zając, Wojciech Jurek, Mateusz Kaczmarczyk I (Mateusz Kaczmarczyk II 83´), Tomasz Cygan, Michał Bajda (Tomasz Rachwalski 71´), Tomasz Kaźmirek (Adrian Jastrzębski 56´), Kamil Rynduch, Paweł Kołodziej, Jakub Madej, rezerwa: Janusz Piątek, Jarosław Matusik.
Barciczanka Barcice: Jakub Bieniek, Arkadiusz Zawiślan, Dawid Baran, Dariusz Łukasik, Paweł Szczepanik, Tomasz Zawiślan, Łukasz Krupa, Marek Maślejak, Marek Nowak, Krzysztof Tokarczyk (Przemysław Janik 90´), rezerwa: Maciej Jacenik, Krzysztof Tarasek, Michał Chochorowski, Maciej Solarz, Czesław Ogorzały.
Zespół prowadzony przez Tomasza Szczepańskiego zwyciężył w pojedynku z zespołem Janusza Piątka, w wymiarze 2 – 4, jednak rezultat końcowy spotkania nie odzwierciedla w pełni wydarzeń na boisku. Mecz - zapewne podobał się kibicom, ponieważ od pierwszego gwizdka, aż do zakończenia spotkania na stadionie w Drwini toczyła się wyrównana walka o zwycięstwo w tym spotkaniu. Mecz prowadzony w szybkim tempie i obfitujący w wiele atrakcyjnych akcji i zagrań po obu stronach - mógł się podobać?. Dzień okazał się być szczęśliwym dla zawodnika zespołu Barciczanki Marka Maślejaka, który postarał się o tzw. „hat – trick”- zdobywając trzy bramki. Zespół aspirujący do awansu ( zgodnie z założeniami władz klubu – ...w jubileusz - potrzebny nam jest awans..."(przyp. red.). Walka o czołowe pozycje w IV – lidze trwa do końca rozgrywek. Zgodnie z porzekadłem nieodżałowanego – Kazimierza Górskiego – „ wynik może być różny...”.
Nasz zespół rozegrał w dniu dzisiejszym jedno z najlepszych spotkań w debiucie na arenach IV – Ligii. Ważne jest to, że jako ”beniaminek" w rozgrywkach o Mistrzostwo IV – ligi - zespół GKS Drwinia radzi sobie - nad wyraz dobrze i ambitnie, i nie jest w tym wypadku odosobnioną opinia, że drużyna Janusza Piątka reprezentuje poziom godny minimum ligi, w której występuje?.