Niechby ta atmosfera wzajemnej życzliwości bijąca z wszystkich tekstów i czynów obserwowanych w bieżących dniach utrzymała się jak najdłużej! Większości z nas musi wprawdzie wystarczyć szopka w kościele parafialnym, w najlepszym razie u franciszkanów w Krakowie, ale na szczęście mamy takich, którzy w prawdziwym Betlejem byli i dzielą się z innymi swoimi przeżyciami. Dziękujemy.
Przyłączam się do życzeń--Niechaj zapanuje radość w sercach
wszystkich Ludzi na świecie a w Grobli w szczególności nie tylko we Święta NARODZENIA PANA.