Na św. Ducha w polu otucha
- czerwca 03 2014
- KULTURA I OŚWIATA
- 4279 czytań
- 4 komentarze
Zielenią się sady, gaje….
Wiosna zimie gnuśnej łaje
A „Zielone” w rękę daje …
W oczekiwaniu na przyjście lata, cieszyliśmy się; umajonymi łąkami i polami, ukwieconymi ogródkami przeddomowymi, odpoczywając na plastikowych fotelikach, - ustawionych na podwórkach koło domów. Obecnie ta część gospodarskiej zagrody zupełnie zmieniła swoje przeznaczenie, jakie było jej przypisane w czasach naszego dzieciństwa - pokolenia, które teraz z szacunkiem nazywają seniorami, albo po prostu staruszkami. Ludzie tego pokolenia bardzo często i z pewną nostalgią wracają do tych czasów, wspominając różnorakie zachowania i krzewienie tradycji naszych Babć i Dziadków.
Grasz w zielone ?, - gram!..
Ongiś o tej porze roku, kiedy wszystko wyglądało „majowo”, młodzież, a szczególnie dziewczęta zabawiały się w „Zielone”. Gra polegała w zasadzie na tym, aby grający zapytany; czy ma „zielone” (świeże listki), - wykazał, że ma. O ile nie posiadał, - przegrywał, ponosząc umówione konsekwencje. Pradawny zwyczaj, który zapewne zrodził się w oczekiwaniu na wiosnę po mroźnej zimie oraz piękna budzącej i rozwijającej się przyrody.
W tym też okresie, w pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu na pamiątkę Zesłania Ducha Świętego, chrześcijanie obchodzą Zielone Święta. W Kościele Zielone Święta po Bożym Narodzeniu i Wielkanocy, zaliczane są do ważnych w liturgicznym kalendarzu.
Natomiast w tradycji ludowej Zielone Święta, również nazywane Zielonymi Świątkami, kojarzone są przede wszystkim z pożegnaniem wiosny i przywitaniem lata. Jest ono wyrazem ukoronowania i zadowolenia z zielonego i kwitnącego maja, jak również z ukończeniem prac wiosennych. Zielone Światki to polska ludowa nazwa święta majowego, chociaż akurat w tym roku przypadają w czerwcu.
Uważa się , że Zielone Święta - to święta braci rolniczej. Słusznie. Ongiś świętowano trzy dni, później dwa, a obecnie jeden dzień. W Polsce Południowej, a tym samym w Grobli na tą okoliczność; obejścia gospodarskie, kapliczki i krzyże przydrożne, dekorowano zielonymi gałązkami z drzew liściastych. Podwórka wyścielano tatarakiem, którego zresztą nie brakowało. Tak nakazywała tradycja, a wybór gałązek: dębu, brzozy, klonu czy lipy nie był przypadkowy. Wynikał z przekonania, że dąb symbolizuje siłę, brzoza – przyjaźń, a klon to zdrowie. Ufano, że gałązki te będące upiększeniem podwórek i domostw, w tym właśnie dniu, w dniu Zielonych Świątek, będą gwarantem odwracania: nawałnic, piorunów i gradobicia.
W Zielone Święta, na Śląsku hale fabryczne przybierały świąteczny wygląd, a stanowiska pracy, park maszynowy, - dekorowano zielonymi gałązkami, przyniesionymi lub zerwanymi z drzew lub krzewów rosnących na zakładzie.(Tak było w moim zakładzie)
A więc majowy zapach tej zieleni rozchodził się wszędzie, nawet w okresie tak zwanej demokracji ludowej, nie zaprzestano celebrować tradycję zielono-światkową, tak od serca, bez nakazów, pomimo, że ten sposób praktykowania tradycji naszych przodków nie był na rękę wówczas rządzącym w naszej ojczyźnie.. Zielone Świątki były więc świętem całego Narodu.
W Małopolsce i na Śląsku w tym dniu wieczorową porą palono sobótkowe ognie, okadzając łany zbóż, z nadzieją, że tym sposobem oczyszczone, wydadzą obfite zbiory. Ufano że okadzone łany nie będzie się imał; ani grad, ani inne plagi powietrzne. Zwyczaj ten praktykowała młodzież obojga płci. Do palenia ogni sobótkowych używano pochodni zrobionych ze słomy lub szmat nasyconych naftą lub oliwą.
Zielone Światki nasi sąsiedzi,- zagórzańscy i podhalańscy pasterze świętowali przy ogniskach palonych na wzgórzach, które były widoczne z odległych miejsc.
Grobelskie podwórka w Zielone Święta zaścielano tatarakiem, którego zresztą nie brakowało. Tatarak o specyficznym, balsamicznym zapachu, miał odstraszyć z obejścia natrętne muchy. Tatarak często nazywany ajerem był kiedyś używany jako aromatyczne ziele do wypieku chleba domowego. Liście stanowiło podkład podczas pieczenia w piecu chlebowym. Pyszności.
Takie świętowanie w Polsce Ludowej próbowano zastąpić; świętem ruchu ludowego. Nic z tego nie wyszło, a do łask powrócił; Mazurek 3 Maja –
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Która w całej Polsce słynie
Witaj maj, piękny maj
U Polaków błogi raj…. etc
(Emil z Gliwic 2014 r.)