Bocheńscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki marki Man z naczepą, który w miejscowości Łazy poruszał się po drodze krajowej nr 94. Jak się okazało, kierowca bez wiedzy i zgody właściciela ciężarówki, zamiast rozwozić towar na Śląsku, udał się pojazdem w kierunku jednej z miejscowości w powiecie tarnowskim, gdzie mieszkał.
W dniu 15 grudnia br. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymał zgłoszenie o tym, że w kierunku Bochni porusza się samochód ciężarowy, który w tym momencie powinien znajdować się na Śląsku, a nie w województwie małopolskim. Właściciel Mana, podejrzewając kradzież pojazdu, powiadomił policję, że zgodnie z odczytami systemu poboru opłat drogowych viatoll ciężarówka przemieszcza się w kierunku Tarnowa. Ponadto, od wczesnych godzin rannych właściciel ciężarowego Mana bezskutecznie próbował skontaktować się z kierowcą ciężarówki, co wzbudziło u niego obawę o życie i zdrowie swojego pracownika.
Dzięki bardzo sprawnemu działaniu funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni udało się zatrzymać TIR-a bez zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
Mężczyzna, 40 letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego został zbadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w którym to badaniu urządzenie pomiarowe wskazało wynik 1, 72 promila alkoholu. 40 latek stracił prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Ponadto w tym dniu Wydział Ruchu Drogowego Komendy powiatowej Policji w Bochni zatrzymał jeszcze dwóch uczestników ruchu drogowego, znajdujących się w stanie nietrzeźwości. Pierwszy z nich, w Królówce kierował samochodem osobowym marki Seat mając w organizmie blisko 2 promile alkoholu, a drugi w
Niedarach kierował po drodze publicznej rowerem mając w organizmie 1, 42 promila alkoholu.
(info_bp_kpp_Ł.Ostręga)